Autor Wiadomość
Mooiroosje
PostWysłany: Nie 2:39, 07 Paź 2007    Temat postu:

ach, Kaal, przed chwilą skończyłam, i teraz wiem, że kocham Ajaya i mam na niego chrapkę Razz pomimo iż film debilny, to tlyko Adze podnosi jego pzoiom.. a to pastuszkowe wcielenie dodaje mu uroku ^^ i te jego inteligentne teksty... nie wiem, kto mu je tworzy, ale troche Coelho zaltują Razz ale i tak Adze w Kaalu jest sex i bas!
Jagna
PostWysłany: Śro 15:24, 22 Sie 2007    Temat postu:

Tusiu mów tak dalej Smile Mobilizujesz mnie Very Happy
tusia
PostWysłany: Śro 13:30, 22 Sie 2007    Temat postu:

o lol Laughing przypomniałyście mi o Vivku Laughing Laughing Ja tam z perspektywy czasu, stwierdzam że ,nie, ten film musi miec takiego Vivka z błyszczykiem na ustach Laughing Laughing
Ja za pierwszym podejściem oglądnęłam film, oczywiście zawał już na początku z Szarukiem i jego czerwonym, tudzież srebrnym pasemkiem czy też z przemieszaczajacym sie tatuażem na ręku. I mimo, ze 5 minutowy występ, to i tak go zmoczyli, żeby Tusia jeszcze szybciej dokończyła żywota Laughing Laughing (ja nie wiem to bolly mi tak na złośc robi Laughing ). No a drugi zawał to moment kiedy Adże wkracza do akcji Very HappyVery HappyVery Happy (achhhh) i te jego pomalowane oczka i głossssss, który powodował masowe ujawnianie się gęsiej skórki na moim ciele.
Dobra już nic nie mówię, bo zacznę spoilerowac Laughing Laughing
Achhh, jak ja kocham ten film.....
Achajka
PostWysłany: Śro 1:20, 22 Sie 2007    Temat postu:

Vivek akurat tutaj jest fakt odpychający :/ Ale Jagna może Cię to pocieszy, że ja podchodziłam do tego filmu z 5 razy (zawsze wymiękałam na piosence z SRK, piosnka się kończyła - a ja film wyłączałam Razz), ale w końcu się zmobilizowałam, przełamałam.... i ryłam ze śmiechu bite 2 godziny. No i Adze warto naprawdę tutaj zobaczyć Mr. Green
Jagna
PostWysłany: Śro 1:16, 22 Sie 2007    Temat postu:

Tusiu ja nie widziałam Mr. Green bo nie jestem w stanie... już robiłam 2 podejścia Very Happy Jak do mnie wróci to będzie 3..dla Ajay'a Bo niestety Vivek mnie odpycha...
Achajka
PostWysłany: Wto 16:54, 21 Sie 2007    Temat postu:

Oj Tusiu jest wiele takich osób co nie widziało "Kaal" Razz Co prawda nie wiem czy są takowe obecne na tym forum Wink

Anjali003 napisał:
Film mi trochę przypominał ''Oszukac przeznaczenie''.

Mi momentami też, zwłaszcza jak była scena na moście z wybuchającym autkiem Laughing

Hehe a swoją drogą na filmweb.pl przy "Kaal" w 'podobnych filmach' jest amerykański film z Valem Kilmerem z 1996 roku "Duch i mrok" +KLIK+ (jak wierzyć programowi tv to 26 sierpnia o 21 na TVP2 będzie emitowany) Razz Patrząc na opis fabuły skojarzenia z "Kaal" same się nasuwają Razz
tusia
PostWysłany: Pon 11:21, 20 Sie 2007    Temat postu:

Anjaali mała prośba, oznaczaj spoilery, ok? Bo moze ktoś nie oglądał (to jest ktoś kto Kaal nie widział??? Laughing Laughing)
Anjali003
PostWysłany: Pon 9:17, 20 Sie 2007    Temat postu:

Cudowny film!
Ajay - nic dodać nic ująć. I to jego spojrzenie... rozpływam sie...
Film mi trochę przypominał ''Oszukac przeznaczenie''.
Świetne zakończenie i świetna scena SPOILER z tymi lecącymi drzwiczkami z samochodu i jak przecięły gościa KONIEC SPOILERA.
sara1500
PostWysłany: Czw 21:06, 12 Lip 2007    Temat postu:

OJ tak zaraziłas mnie.. jak to niektorzy mowia ADZE samym wzrokiem rozbiera! Smile

Przy takiej obsadze nie ma innej obcji niz adze pokochac :lol2:.
Flm ogolnie podobał mi sie, cała piszczaco - klatonowo-wybłyszczykowana obsada jest nie do zdarcia(?). Oczywiscie tam gdzie Karan to musza byc absurdy i tu tez ich nie zabrakło ale trzeba sie przyjrzec :lol2:
tusia
PostWysłany: Śro 15:03, 11 Lip 2007    Temat postu:

No błyszczyk ma w tej pierwszej scenie, gdzie jedzie samochodem i są pokazane jego usta Very HappyVery Happy
No Esha nie była ozdobnikiem, ale wydaję mi się, ze bardziej Lara się darła jak Esha.

Jak już mówiłam, albo i nie, dobijał mnie perfekcyjny makijaż obu pań i to w środku lasu Laughing Laughing

Ale i tak kocham ten film Very HappyVery Happy
Marina
PostWysłany: Śro 14:06, 11 Lip 2007    Temat postu:

IT'S MERA JUNGLE !!!! UUU AAA Very Happy

Kocham ten film Very Happy
Oczywiście Tusia napisała wszystko co można to tym filmie powiedzieć Laughing Ale .... ja powiem ,ze Klaton nie był taki zły Razz Aktorsko się nie popisał ale można było chociaż zobaczyć jak wymusza z siebie łezki Very Happy i oczywiście nieskazitelna klata ! Very Happy Vicek to już w ogóle , albo gra bardzo dobrze albo fatalnie i tutaj zagrał tą druga opcje i tego brzyszczyka to ni w ząb nie moge dojrzeć Sad Laughing Esha jak Esha nie ma nad czym się rozwodzić nawet nie była ozdoba na ekranie tylko po prostu czymś co ma krzyczeć i SPOJLER wpasc do studni SPOJLER Very Happy Nadszedł czas i wynurza się BOSKI Kali z tygrysami Very Happy Cud miód i orzeszki ! Very Happy Szaru z mieczykami ,pasemkami i morką czupryną w połączeniu z morderczym wzrokiem Adze to jest to co moge do końca życia ogladać ! Very Happy
Achajka
PostWysłany: Nie 11:02, 08 Lip 2007    Temat postu:

Czekałam czy założysz temat o tym filmie czy sama musze się tym zająć Razz Tusia pojechałaś po kolei wszystkim aktorom, ale suma sumarum - czystą prawdę napisałaś Razz
Film w moim mniemaniu jest tak zły, że aż dobry. Miał być thriller czy tam horror, a wyszła przezabawna komedyjka. Jak to MalinQa kiedyś napisała (na innym forum Razz)
Cytat:
Ilość absurdu wprost proporcjonalna do ilosci trupow przewijajacych sie przez film Very Happy

Czyli krótko mówiąc poziom filmu spada wraz ze wzrostem ofiar Laughing
Ale jak zwykle Ajay się obronił, jego Kali był postacią dla której po intermission nie wyłączyłam tego 'dzieła'. Można powiedziec że jedynie on tam GRAŁ. Nawet na Vivku się zawiodłam...

Wniosek jest jeden: Lepiej oglądać filmy z Szarukiem, niż te wyprodukowane przez niego (zwłaszcza jak współpracuje wtedy z Karanem....).
tusia
PostWysłany: Nie 0:20, 08 Lip 2007    Temat postu: Kaal



Reżyser: Soham Shah
Rok: 2005
Występują: Ajay Devgan, Vivek Oberoi, John Abraham, Esha Deol, Lara Dutta. Shah Rukh Khan (Special Apperance)

No przecież muszę założyć temat o moim leśnym filmie Very HappyVery HappyVery Happy

Kocham ten film całym sercem, widziałam go jak narazie dwa razy i za drugim razem udało mi się, kogoś Wink, zarazić Adżejowym spojrzeniem Very HappyVery Happy




No w tym filmie nikt mi nie powie, że Adze nie jest sex !!!!!!!!!
Jeszcze te oczka podkreślone czarną kreską, dodają takiego uroku, niczym Asoce Laughing (teraz to juz przegięłam Laughing).

I chwała Bogu, ze jest tam Adże w tym filmie, bo reszta obsady daje wiele do życzenia. Jakże niezastąpiona Esha, która porywa wszystkim, dosłownie wszystkim czym dysponuje. SPOILER w momemncie gdy zagladała tak do tej studni, modliłam się zeby jak anjszybciej ją coś wciągnęło KONIEC SPOILERA . Następnie Jasiu Klaton, który jest pogromcą węży, ale jakże o czułym sercu Laughing Następnie Lara Dutta, która swoim niemiłosiernym darciem ryja, przypomniała mi troszku Kijankę w Krrishu. I mimo, ze w głębi puszczy czy gdzie tam oni byli, to oczywiście pefekcyjny makijaż.
No i w końcu doszłam do mojego ulubieńca w tym filmie, a mianowicie Vivek i jego grzywka. Pierwszym rozbrajającym elemnetem, który pojawia się na samym poczatku filmu, to Grzywek i jego... błyszczyk na ustach Laughing Laughing . No i do tego wszystkiego nazywał się Dev Malhotra ( Crying or Very sad ). Strasznie monotematyczny był pan Vivek ze swoim "nie pieprz bzdur" oraz " zabiję cię", ale moze na tym miał jego urok polegać? A ja zwykła analfabetka, poprostu nie skumałam :/



Jak już mówiłam o Adże nie ma co się rozpisywać, bo wiadomo on zagrał rewelacyjnie i nie mam co się przyczepiać i w ogóle wyglądał sex i ja go kocham Laughing

Na śmierć bym zapomniała Laughing o naćpanym leśniczym Khanie, który był nikim innym ( a trochę mi zeszło czy to on czy nie on), czyli Kuljit z DDLJ.
Stwierdziłyśmy z Sarą, ze facet nieźle ćpać musi Laughing

Także jak już wspomniałam kocham ten film i ten kto jeszcze go nie widział niech żałuje, bo it's dark it's night it's cold out there Laughing

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group