Forum fanów Ajay Devgana :D

Jagna

Czyli Ajay w akcji razem ze swoją małżonką, Juhi Chawlą i Aamirem Khanem Smile

Reżyseria: Indra Kumar
Rok: 1997
Występują: Ajay Devgan, Aamir Khan, Kajol, Juhi Chawla, Dali Tahil, Johnny Lever

Ja osobiście się nim w tym filmie zachwyciłam... co tu dużo mówić... ja wręcz odważyłam się powiedzieć, że między nim a Kajol jest większa i jakaś taka bardziej naturalna chemią niż między ni a SRK... ale to może wymysł mojej wyobraźni Wink

Jednak opinię taką na gorąco odważę się skopiować z bollywood.pl

Wreszcie się wzięłam za Aamira i za ISHQ i muszę powiedzieć, że jak na dosyć długą przerwę od Bollywood to był trafiony wybór. Wręcz strzał w dziesiątkę. Trochę łez (tych na ekranie), śmiechu, krwi. Było wszystko, czego potrzebowałam.
Pierwsza część to taka głupawa komedyjka. Ale ja takie wręcz uwielbiam! Najlepsze sceny? Hmmm.. zdecydowanie ten mini horror. Ale się uśmiałam... no przeprosiny potem z resztą też były świetne... kurczę.. żeby przeprosiny zawsze tak wyglądały. Scena z rurami też została świetnie zrealizowana i to "ram ram ram ram..."
Drugą część niestety nie oglądnęłam zbyt dokładnie.. brak warunków... nie umiem oglądać filmów jak ktoś łazi koło mnie i dlatego też zbyt się nie wzruszyłam, ale kiedyś jak zrobię powtórkę to zadbam o warunki i jestem pewna, ze będę płakać.
Powiem Wam jedną refleksję z tej części - NIENAWIDZĘ jak mi wścibskie ciotki przerywają seans głupimi telefonami.

Aamir mnie zachwycił. Jak zobaczyłam go w wannie z tą słodziaśną fryzurką i przypomniał mi się avatar Kish Mish to wymiękłam...cho chweet
Ajay... no ja nic do niego nie mam.. chyba go polubię... jakoś mało pamiętny, ale zagrał dobrze. Bardzo mi sie podobała no i zauważyłąm chemię między nim a Kajol... taką bardziej uroczą niż między nią a SRK.
Ajay jakoś tak wyklarował się u mnie po pewnym czasie.. pamiętam dobrze jego kreację Smile

Kajol - nie mam jej nic do zarzucenia. Zagrała na prawdę dobrze. Kobieta ma talent i to niezaprzeczalnie
Juhi - dla mnie przyćmiła Kajol w tym filmie. Była zabawna i urocza, a równocześnie arogancka i uparta. Wręcz cudowna. I muszę szczerze przyznać, że oglądam za mało filmów z nią (to jest w moich ustach już śmieszne Wink)
Johnny - troszeczkę inna rola niż zwykle go oglądam... ale świetny... Mr Lova Lova xD
Tatuśkowie mnie irytowali. Przerysowani i zdecydowanie przesadzeni. Irytowali mnie.

Achajka

Jestem na jak najlepszej drodze by zdobyć ten film, bo po prostu, spędza mi sen z powiek. Już dla samej obsady jestem gotowa się pociąć (Ajay, Kajol, Juhi, Aamir), a jak zobaczyłam ten temat na forum to aż ciśnienie mi podskoczyło ^_^ W dodatku Twój post Jagna dodatkowo mnie zachęcił ^_^ Muszę to obejrzeć, a jak już będę po, to napewno podzielę się tutaj moim zachwytem (bo zachwycać będę się napewno).

tusia

No to ja się wypowiem na temat tego filmu. Wszyscy sie nim zachwycają, a mnie poprostu w pewnym momencie zaczał nudzić. Owszem obsada pierwsza klasa, ale niektóre momenty, już jak na bolly, przesadzone. Mam na myśli SPOILER przekręcającą się głowę Aamira, niczym w egzorcyście, kiedy chciał Juhi nastraszyć KONIEC SPOILERA.

Nie to, że narzekam na ten film, bo były sceny, któe mnie rozbawiły, jak np. SPOILER małpa w samochodzie, która go prowadziła, Aamir powtarzający ram ram ram ram ram, gdzie próbował pomóc Adże, który zwisał z dachu i czy też pocałunek Aaimra i Juhi, który chyba miał być śmiercionośnym całusem Laughing

.KONIEC SPOILERA

Film nie jest zły, ale nie porwał mnie, kto wie może wyjde na trywialną, ale cóż mam zrobić, jeśli mi się nie podobał. Wiem !!! Obejrzę drugi raz Laughing

Achajka

Marina

Czy ja już mówiłam ,ze to moj ulubiony film ? Very Happy

Kocham !
Wszystko cudowne , ten film nie ma wad Razz

Tylko czasem mnie przynudzał wątek Juhi i Aamira Razz

A tak w ogóle to w tym filmie można zobaczyć ,ze Kajol jest piękniejsza od Juhi Razz

Tylko jak ma te ciuchy wstrętne to jest nie ciekawa Razz

ale i tak pięka Very Happy

MR LOVA LOVA !! Love ke he dziadu sralala paa lalala ! Very Happy

( ja to mam talent Very Happy

)

Sheila

ISHQ jest moim absolutnie ukochanym filmem Very Happy

Jest tak durny,że aż miło. I nie wiem czy na mej miłości zważył pierwszy seans podczas którego poważnie się uszkodziłam śmiejąć się jak opętana:)

A tak serio.
Mój pierwszy film z Ajayem, choć wszyscy pieją że nie jest to może jego najlepsza rola, to ja powiem, że mi się tam bardzo podobał Smile

W ogóle obsada aktorska, to jakiś czworokąt marzeń Very Happy

Moi dwaj ulubieni aktorzy i dwie ulubione aktorki Wink

I kocham ten film --nnooo gdyby nie Tatuśkowie- byłby dla mnie cudowny:-)
Kocham piosenki, Mr Lova Lova, pojedynek na pocałunki, małpę prowadzącą samochód, skok do wanny...itd,itp. Wink

Oglądałam już go około 7 razy i szczerze to żałuję,że nie mam czasu na następny...
Chemia między Kajol& Ajayem powala, Juhi&Aamir to mój ulubiony duet, więc nawet się nie wypowiadam,bo tracę resztki obiektywizmu Smile

Ale i tak chemi pomiędzy Aamirem a Ajayem chyba nic nie pobije;)
Jak się przytulali w pierwszej piosence to po prostu fenomen;) Twisted Evil

Już kończę,ale co ja zrobię,że jest to jeden z moich naj,naj filmów Smile

Achajka

Wreszcie obejrzałam Exclamation

I kocham i ubóstwiam ten film, ot co Razz

Takie absurdalne komedyjki, będące mistrzowskimi masala movie to mogą tworzyć tylko w Indiach Very Happy

No poprostu film mnie od razu powalił i podbił moje dil Very Happy

Uśmiałam się jak mało kiedy Very Happy

Chaos, kontrast, emocje które szargały bohaterami (a przez to i widzem) czasem ze zbyt dużą siłą Razz

No i na dodatek wszystko to z najpiękniejszą obsadą jaką sobie Achajka mogła wymarzyć Mr. Green

Aamir z Juhi (<3) i Kajol z Ajayem - no pary jak marzenie, i jeszcze dodatkowo 4 moich ukochanych aktorów - cud, miód i orzeszki Very Happy

Do tego wszystkiego te wspaniałe piosenki (już dawno nie miałam tak żeby wszystkie piosenki z filmu mi się podobały Very Happy

). I niezapomniane sceny (których tylko malutki ułamek tu wypiszę Razz

moga być jakieś niechcące pomniejsze spoilery Razz

):

maskarada w banku (czy mi się wydawało czy Aamir był usmarowany jakimś fluidem wtedy? Razz

)

pierwsza piosenka - no poprostu genialna Aamir and Ajay ruleez Razz

bitwa o pastę do zębów (i ta wymiana zdań "-Kobiety mają pierwszeństwo | -Ale tylko w kolejce do łazienki" Razz

)

RamRamRamRamRamRamRamRamRam na rurze Razz

próba "gwałtu" na kobiecie w wannie Laughing

małpka z 'licencją na zabijanie' (agent jej królewskiej mości Laughing

) oraz cała jazda samochodem bez hamulców

Aamir niczym wyjęty z filmu "Egzorcysta" Razz

'walka' na pocałunki - Aamir vs. Juhi Laughing

podpalenie panu seryjnemu mordercy dość ciekawego miejsca i akcja gaśnicza Laughing

a z tych poważniejszych to SPOILER scena upokorzenia Kajol, albo jak mi mojego biednego Aamira kijami tłukli Crying or Very sad

KONIEC SPOILERA
etc...... można by tak w nieskończoność Razz

W związku z powyższym, powtórzę iż film niezwyklę lubię (tak do ulubionych jak najbardziej się zalicza) i napewno z czystym sumieniem polecę każdemu Razz

I taki jedno pytanko
SPOILER Kiedy Aamir i Ajay wyskoczyli z tego auta, bo czuję iż coś mnie chyba ominęło Razz

I ciekawe też swoją drogą co było tym prezentem od Juhi dla Kajol, którego ozdobny papier tak Ajayowi dał po oczach Razz

KONIEC SPOILERA